Wydaje mi sie,ze w latach 60-tych wszystko szło w dobrym kierunku(był jedną z najlepiej opłacanych gwiazd...)Pózniej jednak załamanie kariery przez trudny charakter i alkohol...role w filmach klasy b.Następnie walka z nałogiem i kilka ciekawych ról,jednak pozostał niegrzecznym chłopcem(taką miał opinie)miał trudny charakter.Był wybitnym i bardzo utalentowanym aktorem i naprawde szkoda,że nie jest tak doceniany jak powinien.Zobaczyc go w naszej telewizji w jakims filmie to cud...

> Zobaczyc go w naszej telewizji w jakims filmie to cud...

Cuda sie zdarzaja... no i takowy sie zdarzyl. Od niedawna TCM puszcza film "Podziemni" ("The Subterraneans") - akurat leci jak pisze ten tekscik, i zapewne w najblizszej przyszlosci puszcza go jeszcze z pare razy. Sympatyczny filmik, powinien sie spodobac kazdemu kto lubi filmy z lat 1950-tych i poczatku 1960-tych. GP gra tam glowna role meska - troche podobna do tej ze "Sniadania u T." - tez jest pisarzem
(czy moze raczej pisarczykiem albo pisarzyna) ktoremu nie idzie, i ktory czuje miete do dosc postrzelonej laski.

Wiem,Wiem..ogladałem,szkoda ze nie robi sie juz takich filmów...TCM troche ratuje sprawe,szkoda jednak ze daj całyczas te same filmy.Najczasciej własnie podziemnych,jak zdobywano dziki zachod,operacja kusza....raz widziałem dom od wzgórza(świetny film)ale lepsze to niz nic!