identyczna uroda i styl. zobaczymy, czy jej historia jest na tyle interesująca, co grace kelly.
Ja również nie widzę Portman w tej roli. Podobieństwo fizyczne jest znikome - inny wzrost i rysy twarzy, inna figura.
Do tego Portman jest wg mnie mdła i mało wyrazista, aktorsko mogłaby nie udźwignąć takiego wyzwania.
Widziałabym w tej roli prędzej Anne Hathaway.
raczej nie jest to film wysokich lotów. chodziło mi raczej o wieklą opowieść hollywoodzką, jak choćby film o grace kelly. ma ją zagrać nicole kidman. film ma być oskarowy, włącznie z kidman. i takie dzieło miałam na myśli pisząc o audrey. w końcu to wielka amerykańska gwiazda.