Pokazuja, ze byla bardzo przecietna z urody. Nie miala niemal brwi, byly cieniutkie i jasne, oczy nieduze, rzes na nich nie widac, tak jasne. Miala tez jasnobrazowe wlosy. Makijaz sprawil, ze wydawala sie ladna i usmiech. Ale rysy twarzy przecietne. I wy ja nazywacie najladniejsza kobieta swiata. Smiech. W dodatku miala tak kosciste nogi, cala sylwetke, zero miekkich linii, zero biustu, talii, bioder, pupy w ogole, a do tego olbrzymie stopy. To byla meska sylwetka, a ci sie zachwycaja. Nie byla w ogole ladna. A zdjecia byly podkrecane, odpowiednie ujecia i smieszny makijaz, bo jak mozna bylo namalowac brwi na pol czola, a ona miala je niteczki w naturze. Nos masakryczny, co widac w dziecinstwie juz, a jak zaczela sie starzec i stracila swoje policzki juz po 30 ce to zrobila sie wrecz brzydka, wychudzona, koscista.