Audrey HepburnI

Audrey Kathleen Ruston

8,0
15 228 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Audrey Hepburn

Tak sobie teraz rozmyślałem, o filmach, historii filmu i filmwebie. Do refleksji zmusił mnie
"Wait until dark" i doszedłem do wniosku, że Helena (moja ulubienica) i Meryl nie powinny w
ogóle konkurować z Audrey, bo ona je po prostu zmiata podobnie jak Pikachu swoją
konkurencję ;) Ludzie kłócący się na forach pań wymienionych w tytule mojego tematu nie
zauważają malutkiej, chudziutkiej, skromniutkiej, genialnej, nietuzinkowej, po prostu
świetnej, siedzącej spokojnie w cieniu czwartego miejsca- Audrey. To właśnie ona- ikona
elegancji, stylu, naturalności i piękna powinna być teraz tą pierwszą. Nie Helena, nie Meryl,
a dlaczego? Bo królowa... jest tylko jedna. Chapeau bas za całą jej karierę, bo tak piękne i
utalentowane kobiety zdarzają się bardzo rzadko. Gdyby ktoś pytał was jak wygląda piękno,
to przekażcie mu ode mnie, że ma twarz Audrey Hepburn.

patrykDJ2009

Ostatnie zdanie twojej wypowiedzi można sobie nad kominkiem wykuć ;D

Audrey93

Z całym szacunkiem dla Hepburn, ale wybitną aktorką to Ona nie była. Co innego Katharine Hepburn (ale jej nie ma nawet w pierwszej dziesiątce). Dlaczego Audrey nie jest wybitną aktorką? Odpowiedź jest prosta: za dużo komedii romantycznych, za mało dramatów. Jakakolwiek próba porównywania Audrey z Meryl Streep jest nie do przyjęcia. Co do Heleny, to stwierdzam, że Bonham Carter daleko do wybitności. Ale zagrała w "Potterze", zagrała w filmach Burtona, to trzeba chwalić i przesadzać.

"Bo królowa... jest tylko jedna"

Owszem i nie wiedziałeś, że jest nią Mirren?

La_Pier

To ty chyba za dużo filmów nie oglądałeś skoro utożsamiasz HBC jedynie z Potterem i Burtonem, a Audrey tylko z komediami romantycznymi. Po za to, że jakaś aktorka jet aktorką komediową nie znaczy, że musi być gorsza od aktorki dramatycznej. Niejedna z tych dramatyczek mogłaby czyścić buty swoim koleżankom z innych gatunków.

patrykDJ2009

Moją ulubioną aktorką jest Meryl jednak Audrey była wielką aktorką i bardziej na miejscu jest określenie Meryl vs. Audrey. Helena Bonham Carter też jest dobrą aktorką, ale cały czas czekam na oskara dla niej. Aktorki komediowe są w stanie zagrać każdą role, bo komedia jest najtrudniejszą, ze wszystkich sztuk.

kruczi2

oj daleko Audrey do Meryl.

adamstencli

oj nie
chyba, żeby zmienić kolejność nazwisk to tak

patrykDJ2009

przekomarzanie się nie ma sensu, ja mam swoje zdanie a Ty swoje.
gusta są różne :D

adamstencli

Zgadzam się. Aktorsko Audrey nie jest jakaś wyjątkowa.

neo_angin

Błagam obejrzyjcie wszystkie filmy a potem wydawajcie opinię. Jeżeli dalej nie będzie się podobała, to odpuszczam. Polecam na początek obejrzeć " Historię zakonnicy".

patrykDJ2009

Dziwi mnie, ze porownujecie aktorstwo dwoch roznych epok.

Parnassus

Dokładnie, podpisuję się pod postem Parnassusa. Nie ulega wątpliwości, że Audrey i Meryl są ikonami kina, a Helena ma dużą szansę stać się nią za jakiś czas, jednak porównywać je nie ma sensu, choćby dlatego, że metody grania i czasy się zmieniają.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones