Ruth i Terry Collins (podwójna rola Olivii de Havilland) są bliźniaczkami. Kiedy zostaje znalezione martwe ciało doktora Franka Peralta, sąsiedzi zeznają, że widzieli Ruth wychodzącą z jego gabinetu późną nocą. Zarówno ona, jak i jej siostra mają alibi. Śledztwo w tej sprawie prowadzi detektyw Stevenson (Thomas Mitchell). Korzysta z
Olivia de Havilland pokazała w tym filmie, że kobiety również potrafią grać, a nie wyłącznie występować. Była po prostu znakomita i całkowicie przekonująca jako Terry, Ruth i jako Terry udająca Ruth - po prostu coś pięknego.
Reżyseria, zdjęcia i scenariusz również prezentują najwyższy poziom. Po prostu zdecydowanie...
Jak wiadomo obraz w zwierciadle jest odwrócony. Stąd tytuł filmu: dwie siostry i jedna jest jest przeciwieństwem drugiej, jej lustrzanym odbiciem - niby podobnym a jednak dokładnie odwrotnym.
Film ogląda się przyjemnie, zwłaszcza w drugiej połowie. Momentami bywa jednak naiwny przez co nieco męczący.